Opóźniły się nieco prace nad drugim albumem amerykańskiego zespołu Linkin Park. Całość materiału jest już nagrana, pojawiły się jednak problemy podczas jego miksowania. Zamieszanie spowodowane jest chorobą Chestera Benningtona, jednego z wokalistów grupy. Mimo opóźnień, premiera albumu nadal planowana jest na marzec 2003 r.
Wszystkie utwory, jakie pojawią się na następcy multiplatynowego albumu "Hybrid Theory", są już nagrane. Obecnie zespół powinien kończyć miksowanie całości materiału, ale praca nieco się przeciągnęła, bowiem zachorował jeden z wokalistów zespołu, Chester Bennington.
"Przez tydzień miksowaliśmy album w Nowym Jorku i zajmie nam to jeszcze drugie tyle czasu" - pisze na internetowych stronach zespołu wokalista Mike Shinoda. "Musieliśmy przerwać pracę po pierwszym tygodniu, co jest rzeczą niespotykaną".
Muzyk tłumaczy natychmiast co się wydarzyło: "Chodzi o to, że Chester [Bennington - przyp. red], pochorował się w trakcie pracy w Los Angeles i musieliśmy przewieźć go do Nowego Jorku, tym samym znaleźliśmy się w studiu, w którym jeszcze nigdy nie byliśmy".
"Było z tym trochę zamieszania, ale na szczęście wszystko się udało. Podczas gdy on chorował, ja napisałem nieco materiału, a kiedy wyzdrowiał, wszystko było już gotowe. Podobało mu się, a kilka dni później powrócił do Los Angeles. W tej chwili kończymy miksowanie pod okiem Andy'ego Wallace'a".
Pomimo opóźnień w pracy, album powinien się pojawić na półkach sklepowych zgodnie z dotychczasowymi zapowiedziami, czyli w marcu 2003 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz