Podczas pobytu w Europie (Paryż i Londyn) panna Gomez udzieliła nowego wywiadu dla BBC News. Wokalistka wspomina tam między innymi o swoim albumie ‚Revival’, ‚Good For You’, nowym albumie czy ‚Kill ‚Em With Kindness’. Zachęcam do zapoznania się z przetłumaczonym materiałem poniżej.
Wielu ludzi uważa, że Twój nowy album ‚Revival’ jest Twoim pierwszym – ale tak nie jest.
Doceniam tę reakcję, ponieważ wydałam swój pierwszy krążek, gdy miałam 14 lat. O czym mogłam mówić mając 14 lat? Myślę, że jedna z piosenek nazywała się ‚Crush’. Mam na myśli, że tak intensywne stały się moje emocje.
Zapewne dlatego ‚Good For You’ wprawiło ludzi w osłupienie.
Dokładnie.
Co pomyślałaś, gdy pierwszy raz to usłyszałaś?
To była druga piosenka, której się podporządkowałam. Nie było żadnej ścieżki [dźwiękowej], to było bardzo, bardzo surowe. Ale to jedna z tych piosenek, która sprawia, że w głębi czuję się szczęśliwa. Miałam taką uprzednio [piosenka inspirowana rozstaniem z Bieberem] ‚The Heart Wants What It Wants, która była bardzo smutna i wrażliwa. To było dla mnie dobre, by pozbyć się tego z mojej piersi, ale byłam w miejscu, gdzie czułam poczucie upodmiotowienia, a ‚Good For You’ wyraziło to doskonale.
Byłaś zaskoczona, gdy ludzie oskarżyli tekst i określili wideo jako męskie fantazje?
Nie, nie byłam, ponieważ cokolwiek nie zrobię, będzie ocenione przed ludzi. Wideo nie było o mnie i nie miało na celu zebranie publiczności. Byłam tam w dżinsach i T-shircie oraz czułam się seksownie w szarej szacie. To była moja definicja kobiecego piękna. Nie sądzę, by było w tym coś złego.
Mówisz, że ludzie – i zakładam, że masz na myśli prasę – zawsze będą mieć własną opinię, nieważne co zrobisz. Czy to właśnie o tym jest ‚Kill ‚Em With Kindness’?
Och tak, to moja piosenka przewodnia dla życia! Zastanawiałam się czy nie wytatuować sobie gdzieś tego. Przez większość czasu czasu ludzie mówią negatywne rzeczy, a ja nie mogę dać im tej satysfakcji. Więc jest coś, co zyskuję od czucia się większą osobą, jak odejście od sytuacji.
Ile razy miałaś taką sytuację, że trzymałaś przycisk ‚wyślij’ na Twitterze z myślą, że powiesz jedną rzecz lub dwie?
Och, wiele razy już to wyłączałam. Nie zrozumcie mnie źle. Nie jestem idealna.
Czy media socjalne mają jakąś moc przeciwko stronom plotkarskim jak TMZ czy Hollywood Life?
Absolutnie. To szaleństwo ile presji przynosi mój Instagram [z liczbą 70,7mln obserwujących Gomez jest najpopularniejszą gwiazdą]. To dziwne, że w pewien sposób mogę dyktować porządek – ale kocham to, że jestem w stanie powiedzieć coś wszystkim.
Widziałaś kiedyś ciemną stronę przemysłu? Patrzysz na to, co przytrafiło się Keshy i dostrzegasz różne elementy w biznesie?
Jestem bardzo wrażliwa w tym temacie. Trudno jest być kobietą w tej branży i nie chcę takich sytuacji dla nikogo, ale jestem szczęśliwa. Przez wiele lat moje życie opierało się na Disney Channel, co dało mi wspaniałe doświadczenie. Po tym wszystkim miałam ze sobą swoją mamę przez ten cały czas.
Twój nowy singiel ‚Hands To Myself’ staje się popularny w Wielkiej Brytanii. Jest tam moment, w którym śpiewasz ‚I mean I could, but why would I want to’ (pl. Znaczy, mogłabym, ale dlaczego miałabym chcieć?) – ten moment zostaje w głowie. Gdy pisałaś to w studio, uważałaś, że to będzie specjalne?
Och, tak. Julia Michaels jest jedną z moich tekściarek i ona ma 22 [lata], więc w rzeczywistości jest młodsza ode mnie. Jesteśmy bardzo podobne jeśli chodzi o to, jak zabawne jesteśmy. Po prostu pomyślałyśmy jak możemy stworzyć seksowną piosenkę i przejąć nad nią kontrolę. Ta piosenka jest trochę jak rozmowa i kocham to, ponieważ mój głos jest w zupełnie innym miejscu.
Śpiewasz na niskim poziomie dla wielu artystów pop…
Tak i mówię w głębokim rejestrze. To miejsce, gdzie czuję się najbardziej komfortowo, to miejsce, gdzie mogę lśnić. Myślę, że to jest to, co mnie oddziela. W tej płycie było coś fajnego. Muszę dowiedzieć się jaką siłę mam jako artystka. Wcześniej pomyślałabym ‚Nie wyciągnę tak tego dźwięku, to znaczy, że jestem kiepską piosenkarką’ i to nie był nawet przypadek.
Niedawno pojawiłaś się w filmie Adama McKay na temat kryzysu finansowego – ‚The Big Short’, który mówi o dłużnikach. Czy możesz teraz coś wyjaśnić?
Absolutnie nie! Gdy producenci do mnie zadzwonili, powiedziałam ‚Nie mam pojęcia o czym mówię! I nie mam pojęcia czy mnie to smuci czy w pewien sposób przeraża.
Zgaduję, że taki jest sens filmu. Wszystko w naszym życiu ma wpływ na wielkie instytucje finansowe, a większość i tak nie rozumie tego, co robi.
To miało miejsce w wielu aspektach życia, zwłaszcza dla mojego pokolenia. Dzieci leczą swoje oczy przez media socjalne i nie zwracają uwagi na ważne rzeczy. Też jestem temu winna. Wolisz przeglądać Instagram czy wiadomości? To trudna i dziwna sytuacja.
Twoja następna rola to film Jamesa Franco – ‚In Dubious Battle’, gdzie grasz matkę, która rodzi. Jak sobie z tym radzisz?
Byłam przy porodzie mojej młodszej siostry z mamą, więc wiedziałam co nieco. Było wiele krzyku. Muszę być szczera i powiedzieć, że kręcenie tej sceny było dla mnie niewygodne. Wokół byli ludzie, którzy się przyglądali i strzelali. To było bardzo popaprane.
Jesteś również producentem serii Netflix – ’13 Reasons Why’ i niedawno dołączyłaś Tom’a McCarthy jako reżysera. To duże doświadczenie.
Jestem niezmiernie podekscytowana. Moja mama odkryła tę książkę, gdy miałam 4 lub 5 lat. Początkowo chcieliśmy zrobić z tego film, w którym bym grała, ale wiesz, to trwało już tyle lat. Nie mogę być bardziej zadowolona z tego, że go mamy [Tom’ McCarthy] – zwłaszcza w tym momencie.
Dołączyłaś go nim zgarnął Oscara?
Tak, to było przed tym – ta uroczystość była doprawdy ekscytująca. Tweetowałam i oglądałam go, jak gdybym go znała. Byłam z niego dumna!
W tym momencie jest producentem serialu – nie masz zamiaru w nim zagrać?
Dokładnie. Nie wiem czy jest coś, co mogłabym zagrać, ale chcę być częścią muzyki.
Tymczasem pracujesz już nad następstwem po ‚Revival’. Dlaczego tak szybko?
Myślę, że moja wytwórnia chciałaby, abym zaczęła już w ubiegłym roku! Ale wydając ten krążek, czuję się wyzwolona. Zdecydowanie uważam, że znalazłam swój własny tor i jestem podekscytowana tym, by go zbadać.
Będziesz pracować z tym samym zespołem?
Zdecydowanie! Chcę latać z kilkoma moimi tekściarzami i być z nimi w busie trasowym, by z nimi pisać i tworzyć. To zabawne. Napisałam jedynie sześć piosenek na ‚Revival’ i ciężko jest mi teraz słuchać wersji demo innych artystów. Teraz chcę się dopasować do tej twórczości, jestem pewnego rodzaju uzależniona od niej.
Źródło: Selena-Gomez.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz