Serial animowany "Winx Club" był sam w sobie trochę specyficzny, chociażby sam wygląd postaci, że ich anatomia nie była taka jak w rzeczywistości, co też wielu ludziom przeszkadzało. Charakterystyczne wcięcie w talii, sporo golizny w ubiorze, czasem specyficzne gesty, ruchy bohaterek, dużo przeróżnych transformacji i cały czas powtarzalne trzy złe charaktery. Jedni kochali, drudzy nienawidzili, a z jakością sezonów bywało różnie, raz lepiej, raz gorzej, a raz kompletnie beznadziejnie.
Jako dziecko uwielbiałam ten serial. Bawiłam się, wcielając się w postacie, razem z innymi dziećmi, wymyślałam własne historie z głównymi bohaterkami, zaczęłam je rysować i kolekcjonować magazyny, człowiek zbierał jakieś drobniaki i wydawał majątek na to (dziesięć złotych to kiedyś było dużo, żeby na taki magazyn wydać). Wiadomo, że z czasem, i z wiekiem, moje uwielbienie minęło, choć potrafiłam wracać co jakiś czas, żeby zobaczyć co się tam z tymi "Winxami" dzieje. A jako dorosła osoba obejrzałam wszystko do siódmego sezonu, bo chciałam mieć takie dorosłe spojrzenie. Okazało się przy tym, że to nie jest idealny serial, Bloom nie jest taką fajną postacią i przestała być moją ulubioną bohaterką, ale przynajmniej zauważyłam resztę tej głównej szóstki, bo wcześniej, to przecież Bloom najlepsza. W pewnym momencie nie wszystko miało sens, albo pomysły w niektórych sezonach nie były zbyt dobre, albo nie były dobrze wykonane. Trochę zniszczyłam sobie takie dziecięce wspomnienia, choć w sumie mimo, że ja to uwielbiałam, to miałam takie prześwity jako dzieciak, że coś tam czasem nie gra. Gdzieś tam jednak lekki sentyment został, choć to nie jest tak, że cały serial ma same wady, bo do pewnego sezonu serial potrafił być i na poziomie, i nawet przekazać coś pozytywnego.
W tym serialu dużo się dzieje, są problemy natury ludzkiej, są problemy natury magicznej, są "ci źli", z którymi trzeba walczyć, nauka magii, zdobywanie nowych transformacji, które z początku było na zasadzie "trzeba sobie zasłużyć", no a potem to tam jak się komu podobało. Dużo też się działo w sferze grafiki. Pierwsze trzy sezony miały charakterystyczną i grafikę, i animację, były to lata 2004-2006, więc widać to po niej, no chyba, że ktoś wersję Nickelodeon oglądał, to ta animacja była nowsza. Szczegółów nie znam, ale Nickelodeon sobie wziął i po swojemu zrobił, wprowadzając zmiany nie tylko animacji, ale też ubioru bohaterek na przykład, wzięli stroje z trzeciego senonu i dali w dwóch pierwszych. No ja jestem team oryginał, bo to ikoniczna animacja, ikoniczne stroje. W czwartym sezonie widać było już progress w animacji i grafice, pamiętam, jak jako dziecko jarałam się tym nowym sezonem, nowym wyglądem wszystkiego, wydawało się to wtedy takie przełomowe. Wiadomo, że i w przypadku tych pierwszych trzech sezonów, to były jakieś drobne zmiany, ale jednak w tym czwartym to już tak konkretnie było widoczne. Kolejne sezony wiadomo, miały jakieś zmiany estetyczne, ale taki wygląd postaci był cały czas jeden. Aż do ósmego sezonu. Bo w ósmym sezonie wpadł ktoś na świetny pomysł, żeby zrobić kompletnie nową animację i modele postaci. Zrobili te postacie takie dziecięce, kompletnie inaczej one wyglądają niż do tej pory we wszystkich sezonach. Już nie wspominając, co oni tam w fabule wymyślili (choć i tak nie znam dużo szczegółów). Zniszczyli tym trochę wszystko co zbudowane było do tej pory. Bo chcieli trafić do młodszej widowni... Próbowałam ten ósmy sezon obejrzeć, i nie wiem do którego momentu ja tam doszłam, ale pomimo zmian graficznych i tak dalej, to nie oglądało się tego źle, o dziwo. Ale skoro chcieli coś dla dzieci zrobić, to mogli zwyczajnie oddzielny serial zrobić, nawet dziejący się w świecie Winx. Z racji tego, że nie obejrzałam tego w całości, a wiem tylko z przecieków, to na przykład z jakiegoś powodu był powrót pierwszej transformacji. I to był chyba jakiś znak.
Jakoś po tym ósmym sezonie zaczęły chodzić głosy o dziewiątym, oraz o reboocie. Chodziły też głosy, że ten reboot będzie tym dziewiątym sezonem. W większej mierze, to ja po prostu jestem obserwatorem, osobą trzecią, nie jestem fanem, więc było mi to obojętne, co się dzieje, w sensie, ten serial to nie mój target. Poza tym, że nie oglądam za dużo animacji, jakichkolwiek, no to "Winx Club" jest kierowane do młodszej widowni i wiadomo, że pewne rzeczy do mnie nie trafią, albo widać, że coś jest dla tych młodszych i dorosły nie zareaguje odpowiednio. Dlatego sobie po prostu obserwowała, co tam się dzieje.
Informacje o reboocie się potwierdziły, i była nawet jakaś wczesna zapowiedź, do której też miałam wątpliwości, ale jej nawet nie pamiętam. Na różnych eventach potrafiły być jakieś przecieki, ale ja się temu nie przyglądałam, jak coś w internecie było publikowane. Ja lubię oficjalne informacje, a do tego te publikowane rzeczy były okropnej jakości. Kiedy przyszedł czas, pojawił się plakat tego rebootu... i, o matko bosko, co tu się stanęło. Nie dość, że wybrali najgorszy format, czyli 3D, to jeszcze jak te postacie wyglądają... Ich twarze wyglądają tak samo, stroje są jak plastikowe, a włosy mają jak lalki. Sama ta grafika plakatu jest taka niezbyt ładna. Pomyślałam, że to tylko plakat, się zobaczy, jak pokarzą coś więcej, animację. W końcu w ósmym sezonie zmienili grafikę, ale tyle ile obejrzałam, to nie oglądało się tego źle. No człowiek wiedział, ale się łudził.
Kiedy zaczęli promować ten reboot, udostępnili teaser trailer, niedługo pełny trailer, który w sumie był rozszerzeniem teaseru, nie wiele się różnił, miał więcej scen, i miał parę zmian. Udostępniali po kolei z każdą bohaterką filmiki z transformacjami, czy krótkie filmiki przedstawiające postacie. Na YouTube są to trochę dłuższe treści, niż na mediach społecznościowych. Po zobaczeniu teasera miałam mieszane uczucia co do animacji, coś mi w niej nie pasowało. Coś dziwnego działo się z brodą trola, nogą Bloom, gdy stawiała krok w tył, a twarz Stelli była jakaś taka, brzydka. Były to krótkie urywki, więc nie był to pełny obraz. Trailer to prawie to samo, więc tam nie wiele więcej. Filmiki z transformacjami miały podsycić fanów i być czymś spektakularnym, dla mnie zostały one zrobione z przepychem. One są napchane wszystkim, sekwencje dzieją sią bardzo szybko, bo przecież w dzisiejszych czasach musi się wszystko dziać szybko. Z tego co widziałam, to ludzie byli zachwyceni, z resztą jak wszystkim, co było publikowane, ale dla mnie przez ten przesyt i szybkość, to to straciło ten efekt "wow", nie jest to ani fajne, ani dobre, ani dobrze się tego nie ogląda. W oryginalnych sezonach było to zrobione ze smakiem, pierwsza transformacja była krótka, na miarę mocy bohaterek, które były przecież na początku ze swoją magią, i nawiązywały do charakteru, czy zainteresowań danej bohaterki. A razem z ewolucją ich mocy, te transformacje były coraz bardziej urozmaicone, z czasem coraz bogatsze, choć w pewnym momencie to już takiego znaczenia nie miało. Jak dla mnie te nowe transformacje wyglądają prawie tak samo, są zrobione na jedno kopyto (na przykład stroje transformacji pokazują się w taki sam sposób, i za jednym razem) i jest to przerost formy nad treścią. Oni nawet strzelili sobie w kolano i zrobili filmiki z porównaniem obu transformacji. Ale im dalej w las, tym więcej drzew. Bo w materiałach przedstawiających specjalistów, pokazali, jak oni wyglądają, w czasie trailera, to jeszcze były nadzieje na zmiany, i... o kurde, co to jest. Najlepiej wygląda Riven, a reszta? Brandon wygląda, jak po operacji plastycznych, a Sky, to taki piękniś, modniś. O dziwo Trix nie wyglądają najgorzej, one wyglądają lepiej niż główne bohaterki. Ale za to co zrobili Diaspro... No dziunia z wielką grzywą, nie jeden koń by pozazdrościł. Bliżej premiery i po premierze, gdy udostępnili jakieś sceny, albo piosenki z klipami, to już więcej było widać. Postacie poruszają się nienaturalnie, w ich ruchach jest coś dziwnego, nawet nie coś robotycznego, bo nawet robotyczne ruchy tak nie wyglądają. Czasem dziwne rzeczy dzieją się w animacji, gdy postać na przykład idzie w bok, po czym się odwraca, w którymś filmiku, gdzie główne bohaterki tańczą, i Bloom stawia jakiś krok, to jest taki przeskok w animacji, tak jakby w modelu nie było takiego ruchu. W oryginale zdarzały się jakieś dziwne gesty, albo ruch postaci, ale to nie był cały movement, cały czas. Fizyka nie jest zbyt dobra, włosy nie zachowują się jak włosy, kosmyki przenikają się przez siebie, albo, jak postać pochyla głowę, to tak sztywno całe włosy idą do góry, tak odchodzą od ciała postaci, no tak włosy nie działają. Ubrania nie zachowują się odpowiednie do ruchu postaci, gdy postać coś pije, czy je, to nawet nie ma iluzji, że to robi, nie ma w animacji momentu przykładania kubka do ust, czy kąsania, albo pizza którą jedzą nawet nie ma śladów gryzienia, tylko są takie równe kanty, że niby ubytek jest. W jednej scenie, to jak Musa gra na gitarze, ona jest na pasku, wisi jej na ramieniu, i w żaden sposób nie dotyka jej ciała. Jest scena, w której nowe uczennice są sprawdzane, czy są wróżkami, czy czarownicami ("Harry Potter" vibe), oczywiście już sam wygląd tych postaci zdradza, kim one są. Są tam ławki, uczennice siedzą, tylko... dlaczego jest ich tak mało? W takiej dużej szkole, to raczej dużo osób powinno być, i tych co byli sprawdzani, i gapiów. A tam mało tych nowych, i tych na publiczności, a sama publiczność, to owszem, może i tło, ale większych NPCów, to nie mogli zrobić. Przecież nawet na screenshocie to widać, siedzą w tej samej pozycji, aby umiejscowienie rąk jest lekko zmienione, i oni nawet nie patrzą się w kierunku tego, co się tam dzieje. Podobnie jest z "widownią", jak Winx sobie jakiś tam koncert grają, to to jest tak sztuczne, i wszystkim się wielce podoba ta muzyka, mają podniesioną rękę do góry i robią gesty, jakby na meczu kibicowali, albo kiwają głową, tak nie za bardzo w rytm. Komicznie wygląda ta publiczność.
WATCH IT NOW! Winx Club Reboot Teaser Trailer | Magic is back ✨
Winx Club: The Magic is Back | Official Trailer
Flora New Transformation 🌸✨ | Winx Club The Magic is Back
Tecna New Transformation 💻✨ | Winx Club The Magic is Back
Musa New Transformation 🎶✨ | Winx Club The Magic is Back
Stella New Transformation 💫✨ | Winx Club The Magic is Back
Aisha New Transformation 🌊✨ | Winx Club The Magic is Back
Bloom New Transformation 🔥✨ | Winx Club The Magic is Back
Byłam obserwatorem, ale im więcej tego wszystkiego się pojawiało, tym bardziej tak patrzyłam i jedyne co mi się nasuwało, to "co oni robią z moją bajką z dzieciństwa". Ja jeszcze nie oglądałam tego, ale mam zamiar. Na ten moment, tylko z tych strzępków informacji, mogę stwierdzić, że nie jest dobrze. I w sumie obawiam się z lekka całości. I co oni tam wykombinowali z fabułą, choć po tych małych elementach, to można się bać. Oryginał nie jest idealny, bo poza tym, że w fabule dużo się dzieje, to w niej zdarzają się luki, niezgodności, niedorzeczności. Czasem postacie podejmują dziwne decyzje, albo niezrozumiałe, albo są jak obrażone dzieci. W grafice, jak i w animacji, zdarzają się jakieś wpadki, albo lekkie niedociągnięcie, ale w głównej mierze jest to spójne. No i projekty postaci są cały czas takie same (do ósmego sezonu). Natomiast ktoś by się spytał "a co z tymi momentami, gdzie jest grafika 3D", albo "przecież filmy są w 3D", owszem, to nie było dobre, te grafiki 3D w filmach i okazjonalnie w serialu, jak przenosiły się do jakiegoś świata, były paskudne, ale nie zauważyłam jakichś dziwnych rzeczy, postacie poruszały się tak jakby były w 2D. Reboot tak, ma lepszą tą grafikę, jednak powinni się bardziej postarać, szczególnie, że robią coś na nowo, od początku, i mimo, że grafika jest trochę lepsza, to jednak mogli to zrobić o wiele lepiej, bo skoro w tej starszej grafice zrobili chociażby to, że widać teksturę, strukturę jakiegoś materiału ubrania, to w tej nowszej tym bardziej powinni dać radę to zrobić, a nie, wszystko wygląda plastikowo, plastelinowo, w dodatku z dziwną fizyką.
Przyjdzie czas, to zobaczę, jaki z tego kwiatek. Ogółem nie śpieszy mi się, spodziewając się, co to może być za twór. Na moment pisania tego, to ma ocenę 3.6 na IMDb, więc nieźle 😆. Najpierw jednak ten ósmy chce zobaczyć, żeby tak pełniejszy obraz mieć, żeby zobaczyć ten rewolucyjny sezon i mieć jakieś odniesienie w kierunku do rewolucyjnego rebootu, no i całości serialu.
Adieu.
The Fairies Are BACK! 💖 Meet Flora, Tecna, & Musa! | Winx Club: The Magic is Back
The Fairies Are BACK! 💖 Meet Bloom, Aisha, & Stella! | Winx Club: The Magic is Back
Beware the Trix! 😈 Icy, Darcy & Stormy | Winx Club: The Magic is Back
Specialists Spotlight! 💥 Get to Know Sky, Brandon, Riven & Timmy! | Winx Club: The Magic is Back
Bloom: Fairy or Witch?! ✨ The Magic Test! | Winx Club: The Magic is Back
Winx Club: the Magic is Back MUSIC - Winx Universe (Official Series Video)
How the Winx Club WAS BORN! 🎉 | Winx Club: The Magic is Back
Bloom's Alfea Roommates Reveal! ✨ Winx Club: The Magic is Back
Bloom's Transformation: original Season 1 vs. Reboot Side-by-Side | Winx Club Official
Aisha's Transformation: original Season 1 vs. Reboot Side-by-Side | Winx Club Official
Stella's Transformation: original Season 1 vs. Reboot Side-by-Side | Winx Club Official
Musa's Transformation: original Season 1 vs. Reboot Side-by-Side | Winx Club Official
Tecna's Transformation: original Season 1 vs. Reboot Side-by-Side | Winx Club Official
Flora's Transformation: original Season 1 vs. Reboot Side-by-Side | Winx Club Official













Brak komentarzy:
Prześlij komentarz