czwartek, 24 czerwca 2021

To jedna z najpiękniejszych rzeczy jakie słyszałam. | Linkin Park ft. Eminem - Soldiers (2021)

Przez dłuższy czas obserwuje sobie poczynania chłopaka pod pseudonimem, nazwą zwieR.Z. Swego czasu zwrócił on na siebie moją uwagę swoim remixem utworu Linkin Park, który mi się spodobał. Potem sprawdziłam sobie inne remixy no i gdzieś zaczęłam obserwować to co robi muzycznego w internecie. 

zwieR.Z. zrobił genialne remixy takich utworów jak "Radioactive", "Believer" Imagine Dragons, "Elastic Heart" Sii, "One More Light", "Papercut", "Lying From You" Linkin Park, czy "Over Again" Mike'a Shinody, oraz wiele innych. Ma też swoje autorskie utwory, "Outbreak", "Umbra", "Wreckage", które wplątuje w swoje remixy. Ja jestem pod wrażeniem całej jego działalności. Pamiętam, że na początku zdziwiłam się i trochę trudno było mi uwierzyć, że to w ogóle jest polak. Oczywiście potem się z tego cieszyłam, że rodak tworzy coś tak świetnego muzycznie. rzecz jasna jest jakiś podział pomiędzy tymi co mi się bardziej podobają i tymi co trochę mniej. Z każdą muzyką tak jest.

Dzisiaj wyszło kolejne arcydzieło zwieR.Za. Już po zapowiedzi spodziewałam się czegoś epickiego. Tym razem zmieszał nie tylko dwa utwory, jak zazwyczaj to robi, a kilka utworów i stworzył piękną składankę, przy której nie wiedzieć czemu, się rozkleiłam podczas pierwszego odsłuchu. Nie wiem, czy to moje emocje, czy emocje zawarte właśnie w tym muzycznym kawałku to spowodowało, ale to wyszło mu po prostu pięknie. Na początku delikatny wokal Chestera Benningtona z utworu "Darker Than Blood", potem przemówienie wykorzystane jak w jednym z utworów Linkin Park, które złapało mnie za serce, następnie "A Line In The Sand", które uwielbiam, do tego wmieszany Eminem, a to leci jeszcze dalej. 

Ten kawałek ma taki klimat, że odtwarzam go dość często na replayu i wsłuchuję się jakbym słyszała go pierwszy raz. Nie lubię tego określenia, ale to brzmi jakby miało swoją duszę. Twórca włożył w to swoje serce, a teraz jego dzieło łapie za serce innych. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz