W Rybniku 30 Seconds To Mars zagrali bez brata Jareda, Shannona, który kilka dni przed koncertem został aresztowany w Los Angeles pod zarzutem prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwym.
Grupa 30 Seconds To Mars powstała w 1998 roku. Od tego czasu sprzedała ponad 10 milionów płyt na całym świecie. Osatani album zespołu "Love, Lust, Faith and Dreams" ukazał się w 2013 roku.
Do największych przebojów 30 Seconds To Mars należą piosenki "This Is War", "Kings and Queens", "From Yestrday", "The Kill" i "Up in the Air".
"Jared Leto jest jednym z najbardziej pożądanych wokalistów na świecie i to nie jest nadużycie. Widziałem te płonące oczy szalonych nastolatek i ich roztańczonych matek, które tej nocy, za słynnym wokalistą wystrzeliłyby się na Marsa. Na szczęście dla ich mężów, wystarczyło przyjechać na stadion w Rybniku, gdzie 30 Seconds To Mars dał niezapomniany koncert, w amerykańskim stylu. Była techniczna perfekcja, konfetti i stand-up Jareda Leto" - napisał w relacji z koncertu Przemysław Bollin.
Źródło: Onet.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz