wtorek, 27 czerwca 2017

sobota, 24 czerwca 2017

Fall Out Boy - Champion (Visualizer)

I to jest Fall Out Boy ! I to ja rozumiem! Niestety ostatni nowy utwór tej grupy, "Young And Menace", nie przypadł mi do gustu. Ale za to ten poniższy, jest zdecydowanie championem 😉.

środa, 21 czerwca 2017

Rammstein - Sonne (Live at Rock im Park 2017)

Kraków, vol.2 | Koncert Linkin Park !

Moje marzenie się spełniło!
Jeszcze niedawno myślałam, że nigdy nie pojawię się na koncercie Linkin Park (no, dopóki pierwszy raz nie pojechałam do Krakowa na koncert Sabaton), w ogóle o tym nie myślałam. Więc jak dostałam bilety na urodziny bodajże, to było takie 'aha, okay, jadę na koncert Linkin Park za pół roku', ale jak nadszedł ten dzień, i jak już byłam tam na miejscu, na Tauron Arenie, to 'kurde, jestem tu, już gra support, zaraz oni wejdą na scenę'. Z racji tego, że wtedy byłam zmęczona, to też jakoś nie tryskałam energią, ale, jak już weszli, zaczęło się intro, to ja, zmęczona po podróży na Kopiec Piłsudskiego, z bólem biodra, stoję, patrzę się na scenę, która jest daleko i widzę tylko taką małą flagę przywieszoną na keyboardzie, uśmiecham się od ucha do ucha, słysząc znajome dźwięki 😄.


Linkin Park - Intro + Talking To Myself


Ogółem, to miałam obawy przed koncertem, zważywszy na to, że na tamten czas, nowy singiel "Heavy", nie był utworem Rock'owym, tylko wręcz przeciwnie, popowym, a potem kolejne nowe utwory, aż do premiery nowego albumu, "One More Light", zasiało się we mnie ziarnko niepokoju, że cały lub większość koncertu w Krakowie właśnie będzie skupiała się tylko na popowym brzmieniu nowej płyty. Ale na szczęście się myliłam ! I to jak! Zresztą, nawet utwory z nowego albumu na żywo brzmią świetnie !






Linkin Park - Burn It Down

Linkin Park - The Catalyst


Będąc tam, pozytywnie zaskoczyła mnie publiczność. Ludzie śpiewali i krzyczeli całe utwory, i co mnie zdziwiło, te nowe z "One More Light" też! Myślałam, że większość jakoś nie przetrawi nowego materiału, a tu takie zaskoczenie i wszyscy śpiewają. To było fajne, że fani wspierają zespół, który musi użerać się, że tak powiem, ze złymi opiniami na temat nowej płyty, która nie jest taka zła. Bowiem, gorsze utwory w życiu słyszałam 😂






Linkin Park - One Step Closer


Linkin Park - Good Godbye


Byłam szczęśliwa, że mogłam usłyszeć na żywo swoje ukochane "What I've Done", bo właśnie od tego utworu zaczęłam słuchać Linkin Park, czy "The Catalyst", które również uwielbiam i był to jeden z pierwszych utworów, jaki usłyszałam chcąc zapoznać się z zespołem. Oczywiście na żywo zostały jeszcze wykonane takie świetne utwory jak "One Step Closer", "In The End", "Numb", "Faint", "Papercut", i "A Place For My Head", który był wielkim powrotem zagranym na scenie po bardzo długiej przerwie. Natomiast z nowej płyty, "One More Light" zostały wykonane utwory "Heavy", "Invisible", "Nobody Can Save Me", "Good Godbye" oraz akustycznie wykonane tytułowe "One More Light".




Linkin Park - Lost In The Echo

Linkin Park - Nobody Can Save Me


Linkin Park - New Divide


Mimo, że i tak setlista była dobrze dobrana, i jestem z niej zadowolona, że właśnie te utwory mogłam usłyszeć, ale jednak znalazło się jedno 'ale', co dotyczy utworów z płyty "The Hunting Party", gdzie w setliście jest tylko jeden kawałek, "Wastelands", choć mogłoby być więcej, chociaż plus dwa utwory z płyty. Z drugiej jednak strony mogłabym nie usłyszeć jakiegoś utworu, który lubię... 



Linkin Park - Breaking The Habit


Linkin Park - One More Light


Linkin Park - Crawling


Linkin Park - Leave Out All The Rest


Stojąc tam i słuchając ich muzyki na żywo, byłam i nadal jestem pod wrażeniem odnośnie wokalu. Jak wokalista, Chester Bennington, śpiewał, to słyszałam każde pojedyncze słowo, tak jakbym słuchała płyty, tylko w tym przypadku na żywo. Czasem przekrzykiwał nawet instrumenty! Szacun! W przypadku innych koncertów, jak na przykład zespołu Sabaton, to nie koniecznie tak było, i czasami musiałam wsłuchiwać się w to, co Joakim Brodén śpiewa. Nawet mój brat, z którym byłam na koncercie, przyznał mi rację




Linkin Park - A place For My Head

Linkin Park - In The End

Linkin Park - What I've Done


Oczywiście nie obyło się bez koncertowej pamiątki w postaci koszulki! Było niestety nie wiele wzorów, ale koszulka z takim wzorem jak kupiłam, mi się podoba. No, chociaż mogłam sobie kupić taką ze wzorem okładki "One More Light" i wypisaną trasą koncertową na plecach, no ale...








Linkin Park - Numb

Linkin Park - Heavy

Linkin Park - Papercut/Bleed It Out



A poniżej cała setlista z koncertu:

1. Talking To Myself
2. Burn It Down
3. The Catalyst
4. Wastelands
5. One Step Closer
6. Castle of Glass
7. Good Goodbye
8. Lost In The Echo
9. Nobody Can Save Me
10. New Divide
11. Invisible
12. Waiting For The End
13. Breaking The Habit
14. One More Light
15. Crawling
16. Leave Out All The Rest
17. A Place For My Head
18. In The End
19. What I've Done
20. Faint
21. Numb
22. Heavy
23. Papercut
24. Bleed It Out


A klikając w poniższe dwa zdjęcia, możecie przeczytać relacje od Antyradia i TerazRock 😉




niedziela, 18 czerwca 2017

Kraków, vol.2 | Take me to Church ?

Po trzech miesiącach miałam okazję wrócić do Krakowa, gdzie celem był Impact Festival, a konkretnie koncert Linkin Park 😄, o czym później...

W dzień przyjazdu nic nie robiliśmy. Z bratem odwiedziliśmy Galerię Krakowską, tudzież wstąpiliśmy do tamtejszego Empika. Potem nie śpiesząc się odnaleźliśmy swój hostel i rozgościliśmy się w pokoju, oraz odpoczywaliśmy po podróży.

Dnia drugiego. Dzień koncertu, zrobiliśmy sobie nie małą wycieczkę. Dzięki mojego brata koledze, który tam studiuje i miał robić nam za przewodnika oprowadził nas po starym mieście, pokazując... Kościoły. W sumie to nie było nic złego, bo Kościoły jako budynki są ładne, i w dodatku to był 15 czerwiec, święto Bożego Ciała, to się tak trochę wpasowaliśmy. A z racji tego, że kolega brata tak sobie nam trasę zaplanował, a sam mój brat lubi zwiedzać kościoły, to ja, jako jedna, nie miałam nic do gadania 😝.










Wśród tylu kościołów udało mi się też złapać budynki o ciekawej architekturze, o ciekawym wyglądzie, jak na przykład Teatr Imienia Juliusza Słowackiego. Udało się również zobaczyć i umieścić na fotografii Pomnik Grunwaldzki. Wśród zdjęć nie kościołowych, jest jeszcze budynek, który ma taką wierzę, a na czubku dachu taką ciekawą kulę. Nie wiem dokładnie o co chodzi w tej budowli, ale wygląd tej kuli jest fajny. Budynek nie jest jakoś podpisany, więc najprawdopodobniej buł budynkiem mieszkalnym, lub tym podobnym, ale ktoś miał niezłą fantazję ozdabiając dach tą kulą 😉.





















Na poniższych zdjęciach wśród tych, gdzie umieszczone są Kościoły, można zauważyć fotografie na której znajduję pomnik Józefa Dietla, prezydenta Krakowa.
Jest również zdjęcie drewnianego Kościoła, a takie występują już coraz rzadziej. Na jego placu jest skromny pomnik Papieża Jana Pawła II.
































Po drodze mijaliśmy Bazylikę Mariacką, czy Barbakan. Dodatkowo zobaczyliśmy sobie Sukiennice. Gdzieś kątem oka, po drodze mogliśmy zobaczyć Filharmonię, czy spojrzeć na zamek na Wawelu. Jest również widoczek na Wisłę 😏.






























No i ostatnim, dość męczącym punktem naszego zwiedzania był kopiec, Kopiec Piłsudskiego. Ogółem, to nie miałabym nic przeciwko temu kopcowi, ale pseudo przewodnik, znaczy kolega brata, wypierdzielił nas w taką trasę, że dwa razy pod górę trzeba było iść, i to taką porządną górę, co było zupełnie nie potrzebne, bo był tam dojazd Komunikacją Miejską, którą zresztą wracaliśmy po męczarniach wspinaczkowych w samo południe. Dzięki tej wyprawie mam zdartego palca, miałam odciski, a jednym z niewielu pozytywnych akcentów jest ten, że się opaliłam i nie jestem już blada jak kartka papieru 😆.











I na koniec optymistyczny akcent, czyli nietypowa nazwa ulicy, "Poniedziałkowy dół" 😂