wtorek, 15 kwietnia 2014

Hehe

Jestem sobie dzisiaj w sklepie. Kiedy już stałam przy kasie i prawie wychodziłam w radiu puścili Ed'a. Więc ja, jako nienormalny człowiek, szybko na skuter i z powrotem do domu i zdążyłam na ostatnią minutę piosenki. Dobrze, że do domu mam gdzieś tak osiemset metrów.
Nie ma to jak zdążyć na końcówkę ;) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz