Niedoskonała, ale i tak mi się podoba =D
Wszystko nierówne, rysowane na spontanie. Z racji tego, że ławki są różne w mojej szkole, to raz było wysoko, raz nisko i no, miałam różne punkty widzenia. Bo jak rysuje na swoim biurku, to to mam punkt widzenia z lekkiej wysokości i widzę jak rysuję, gdy jest coś nie równo. Parę linii za bardzo pogrubiłam. Ale i tak nawet nierówne to mi się podoba =D
Pierwsza strona, okładkowa mojego szkicownika zapełniona i to zapewne nie będzie ostatnia czacha w nim ;-) W toku są dwa rysunki, nieskończone, bo nie miałam kredek, ale jutro pewnie się to zmieni ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz