Kupując płytę "Save Rock And Roll" Fall Out Boy, chciałam sobie kupić jakieś coś do rysowania i postawiłam na te, które widać na zdjęciach. Nie są to jakieś tam firmówki, ale pomyślałam, że jak będą rysować całkiem spoko, to starczą mi i takie. Jak na razie ichnie testowałam, chociaż miałam zamiar przed pisaniem tego posta.
W opakowaniu były sześć ołówków 2B, 4B i 6B po dwie sztuki każdego, do tego temperówka i gumka do ścierania. Wolałabym, żeby było po jednym z każdego rodzaju, no ale cóż. Mam nadzieję, że niedługo je przetestuje i sprawdzę efekt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz