wtorek, 25 lipca 2017

Chester Bennington nie żyje...

Niestety, muzyka straciła kolejny niepowtarzalny głos...

Z początku nie chciałam wierzyć w nowo pojawiające się wiadomości o śmierci wokalisty Linkin Park, oraz widząc komentarze pod nowym teledyskiem do utworu "Talking To Myself", że muzyk nie żyje, ogarną mnie niepokój, ale postanowiłam, że na razie nie będę się nakręcać i poczekam do jakiegoś oficjalnego oświadczenia. Jednak po chwili, gdy tak pomyślałam i gdzieś w międzyczasie wymieniłam kilka zdań z przyjaciółką, pojawił się opublikowany przez fanowską stronkę zespołu na Facebook'u screen posta z Twittera Mika Shonody, który potwierdził tą smutną i szokującą pewnie nie tylko dla mnie wiadomość. W tamtym momencie oddech miałam przyśpieszony, a wręcz serce zaczęło mnie boleć i się rozpłakałam... Tak, rozpłakałam się. To dla kogoś może wydawać się dziwne, niedorzeczne i głupie, że ktoś płacze z powodu śmierci osoby, której w gruncie rzeczy nie znał, tylko informacje o niej przeczytał w internecie i śledził media społecznościowe. Nawet teraz jak zobaczę jakiś post, wideo z występu jakiegoś zespołu z dedykacją dla Chestera, czy po prostu włączę jakiś utwór Linkin Park, to zdarza mi się zamoczyć oczy.

Doszłam jednak do wniosku, że mimo wszystko taka osoba w pewnym sensie może być bliska. Pamiętam jak będąc małą dziewczynką, będąca jeszcze w podstawówce usłyszała pierwszy utwór Linkin Park, którym był "What I've Done", i z czasem chciała poznać więcej kawałków owego zespołu. Z początku to były utwory z teledyskami które proponował mi YouTube, potem zaś jak ogarniałam już bardziej internet, bo wtedy nie za często zdarzało mi się siadać przy komputerze, przesłuchałam wszystkich płyt, wtedy do płyty "A Thousand Suns" i niektóre utwory z "Living Things". Oczywiście nie wszystkie utwory mi się podobały, a z racji tego, że słuchałam raczej typowej muzyki z radia, to nie byłam przyzwyczajona do śpiewu "krzyczonego", dlatego też takich utworów jeszcze nie akceptowałam, dopiero po jakimś czasie do nich, że tak powiem dorosłam. W tamtych właśnie czasach słuchałam Linkin Park codziennie, bez przerwy, i cały czas mogłam o tym gadać, w szczególności, kiedy przestudiowałam całą Wikipedię i coś tam wiedziałam o zespole. Z mojej obsesji nawet rodzice się trochę śmiali, bo przecież u mnie numerem jeden do rozmowy był właśnie temat Linkin Park. Więc skoro coś przeczytałam, czy właśnie na Wikipedii, czy chociażby oficjalną biografię, obserwowałam w internecie co dzieje się z zespołem, przez co obserwowałam ich zachowanie i robiłam to przez około sześć lat i kiedy jest to mój ulubiony zespół, który jest pierwszym zespołem podczas gdy rozpoczynałam swoją przygodę z muzyką Rockową, to jednak jest ta jakaś bliskość, jako fan.

Znalezione obrazy dla zapytania chester bennington


Ta smutna sytuacja daje jednak do myślenia. Osoba, która wydawało by się, że ma wszystko, ma rodzinę, przyjaciół, w pełni spełnia się jako muzyk, można by było powiedzieć, ze jego życie to muzyka,  że powinien teoretycznie być szczęśliwym człowiekiem. Jednak to wszystko jest głęboko mylące. Znając historię Chestera o nałogach, o jego nie za specjalnie wesołej młodości podziwiam go, że tyle wytrzymał ze swoimi demonami. Szkoda tylko, że zostawił wszystko w takim momencie. Można by było powiedzieć, że to nie był dobry moment, ale czy jakikolwiek moment był by dobry? Wiele ludzi w dzisiejszych czasach cierpią na depresję, w większości ci młodzi ludzie i to właśnie oni kończą swoje życie, uważając, że nie ma sensu. 

Wydawałoby się, że taki człowiek jak Chester, który osiągną swój sukces, a dzięki muzyce wspierał innych ludzi, człowiek który był dla wielu idolem i autorytetem, mimo swoich traum z przeszłości, który tyle lat żył z rzeczami które go prześladują, powinien czuć wsparcie od rodziny, przyjaciół, nie powinien czuć się samotny. Ale jednak. Musiało go to wszystko bardzo przygnębić, że postanowił podjąć jaki krok... Zostawić to wszystko, i po prostu odejść...

Mimo, że mam już ukształtowane zdanie na temat samobójców, to jednak umiem zrozumieć takich ludzi, którzy naprawdę nie mają powodów by nadal żyć, nie mają oparcia u swoich bliskich, czy żyją z ciężarem czegoś z przeszłości. Ale ci ludzie, którzy coś sobie ubzdurają, coś sobie wymyśla, albo pochopnie podejmą decyzję, to są dla po prostu tchórze.



Teraz doceniam to, że mogłam być na swoim pierwszym, i być może ostatnim, koncercie w Polsce. Mimo, że nie byłam w najlepszym miejscu, gdzie ledwie widziałam scenę z dalekiej odległości, czy też z nad głów wysokich ludzi, i głównie musiałam patrzeć się na telebimy. To teraz nie jest dla mnie ważne, ważne, że udało mi się posłuchać swojego ulubionego zespołu na żywo, no i jako tako zobaczyć.

Kiedyś taki koncert nie był dla mnie realny, z racji tego, że u mnie w domu za dużo pieniędzy nie było. Nawet o tym nie marzyłam, nie robiłam sobie nadziei, ale do tej pory, trochę się pozmieniało. Ponieważ byłam na pierwszym większym koncercie, jakim był koncert zespołu Sabaton, to potem jak dowiedziałam się, że jadę na koncert Linkin Park, to w sumie, niestety, nie zrobiło to na mnie większego wrażenia. Dobrze, że będąc już tam, w Tauron Arenie zdałam sobie sprawę, że jestem na koncercie swojego ulubionego zespołu.

To wszystko trochę pozmieniało mój tok myślenia. Przez pewien czas było coś takiego, że 'o, w domu jest trochę więcej pieniędzy, więc takie rzeczy jak koncerty, to normalna rzecz', ale teraz wiem, że trzeba cieszyć się ze wszystkiego dobrego, co się w życiu przytrafiło. Nie trzeba być wybrednym, bo zawsze coś może pójść nie tak. Jak sobie pomyślę, że prawie dwa miesiące temu byłam na koncercie Linkin Park, a teraz wokalista zmarł, to mi się coś włącza. Niestety, życie jest kruche i nieprzewidywalne i nie wiadomo, co może się stać.


Podobny obraz


Ale lepiej wróćmy do postaci Chestera. Dla mnie i dla wielu ludzi zostanie on na długo w pamięci. Będzie wspominany za każdym razem, gdy zostanie odtworzony jakiś utwór Linkin Park, czy jednorazowego projektu Dead By Sunrise. Będzie wspominany jego szeroki uśmiech, energiczność na scenie, a odtwarzając różne widea na przykład na YouTube, będzie można zobaczyć wesołego, z poczuciem humoru człowieka, czy też materiały z koncertów. Według mnie, Chester Bennington stał się legendą naszych czasów.

Mam nadzieje, że znalazłeś lepsze miejsce dla siebie...

Rest In Peace

Zdjęcie użytkownika Linkin Park Hardcore Fans.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz