sobota, 28 stycznia 2023

Zbiorczo 3.

1. Obsada "Teen Wolf" reaguje na momenty z serialu
Ponownie temat "Teen Wolf", no ale film wyszedł, a przed nim było trochę materiałów promocyjnych. Mnie ujęło to wideo, w którym aktorzy oglądają różne sceny z serialu. I to było takie sympatyczne, i nostalgiczne. Razem z aktorami fan mógł oglądać momenty z serialu, zobaczyć ich reakcje na ich pracę, czy zobaczyć i u nich tą nutę nostalgii. Mi, jako fance, fajnie się oglądało, jak niektórzy  znali sceny, albo je sobie przypominali, lub poznać perspektywę tych, którzy byli od początku serialu, i tych, którzy doszli w późniejszych sezonach. Bardzo przyjemne wideo. 



2. Drugi sezon "Wednesday" oficjalnie potwierdzony
Po pierwszym sezonie serialu pojawiało się mnóstwo informacji o tym, że będzie drugi sezon, ale ja się nie cieszyłam zbyt szybko i czekałam właśnie na oficjalne potwierdzenie. W ogóle wkurzały mnie te różne tytuły, czy posty, na przykład na Instagramie, że będzie drugi sezon i ludzie wymyślali, kiedy on będzie, o czym on będzie, i tym podobne. Były też głosy, że drugiego sezonu nie będzie. Ale dostałam to swoje oficjalne potwierdzenie i fajnie, jestem ciekawa, jak rozwinie się ten świat, z czym główna bohaterka będzie się borykać. Bardzo podoba mi się postać Wednesday, bardzo podoba mi się właśnie tamtejszy świat przedstawiony i fajnie będzie go odkrywać. Też dobrze by było, jakby drugi sezon miał troszkę więcej odcinków, a o dwa chociażby. A na ten moment trza czekać na wieści.  



3. Szyderczy skrót "Rodowodu Krwi"
Ostatnio wpadłam na kanał YouTube, Łukasz Cegiełka, gdzie autor publikuje filmy z tytułem "Szyderczy Skrót", w których humorystycznie opowiadane są różne produkcje, Bardzo podobają mi się te treści, a skrót "Zmierzchu" to jakieś mistrzostwo, Ale niedawno pojawiło się kolejne mistrzostwo, czyli skrót "Rodowodu Krwi". Tak więc, jeżeli ktoś nie chce marnować czasu na ten serial, albo nie bierze tego serialu na poważnie, no i tym podobne, lub ktoś ma traumę po jego obejrzeniu właśnie, to bardzo polecam, ja się uśmiałam. Ten "Szyderczy Skrót" jest o wiele wartościowszy niż "Rodowód" sam w sobie. 



4. Trailer drugiego sezonu "Hunters"
Zanim wezmę się za ten serial, to oni  drugi sezon wypuścić zdążyli. Może właśnie ten drugi sezon mnie zmobilizuje. Koncepcja grupy, która poluje na nazistów bardzo mi się podoba, a w drugim sezonie mają Hitlera szukać. Nie śpieszno mi było, żeby zacząć oglądać ten serial, bo miał słabe oceny na Filmwebie i IMDb. Ja to tam patrzę bardziej na to drugie. Po premierze pierwszego sezonu ocena to była jakaś sześć i coś, a jak zajrzałam przed premierą drugiego sezonu, miał on siedem i coś. Coś tam się zadziało. Ogólnie teraz z powrotem jest sześć i coś, po tym drugim sezonie. Ja przy pierwszym sezonie byłam zainteresowana, ale przez ten pierwszy odzew jakoś się nie śpieszyłam do niego. Niby nie patrzę bardzo na oceny, ale jednak podświadomie działa to na działania człowieka. Też nie słyszałam o tym serialu, nie promowali go jakoś mocno. Słyszy się cały czas o jakiś serialach, nawet na Spotify, a o "Hunters" nie słyszałam, a wiadomo, że jak się o czymś mówi, to człowiek nabiera ochoty. A ten serial może mi się spodobać, bo ja lubię takie tematyki, jak "co by było gdyby", albo jakieś, jak to się mówi, teorie spiskowe, dlatego ja nie mam jakiegoś problemu z fabułą "Hunters". Mam nadzieję, że mi się uda zebrać do tego serialu. 



5. Muzyczny powrót Fall Out Boy
Po pięciu latach Fall Out Boy wrócił z nową muzyką. Już po zapowiedzi spodziewałam się czegoś dobrego. I jakim fajnym uczuciem było usłyszeć nowy utwór od zespołu, który był jednym z pierwszych, jakich zaczęłam słuchać. Byłam sobie na premierze "Love From The Other Side" i tak mi się miło zrobiło, że słucham nowego utworu zespołu, którego słucham już dość długo, do tego dobry utwór i fajny teledysk, a brzmienie tego utworu, to styl zespołu z czasów albumów od 2007 do 2013, tylko w teraźniejszym, świeżym wydaniu. Wiele fanów było zachwyconych samym powrotem zespołu, inni właśnie z tego powodu, że zespół brzmi "jak za starych czasów", ale też dużo z nich cieszyło się z tego brzmienia, bo przy pierwszym singlu, "Young and Menace", czy samym albumie "Mania", czuli zawód. Wraz z nowym utworem został zapowiedziany nowy album, "So Much (for) Stardust". Tego samego dnia pojawiła się informacja, że gitarzysta, Joe Trohman, bierze sobie przerwę od zespołu, by się skupić na swoim zdrowiu psychicznym. Natomiast zespół się nie zatrzymywał i tydzień później pojawił się ich drugi singiel, "Heartbreak Feels So Good", który również dobrze brzmi oraz ma zabawny teledysk, w którym ma mały udział gitarzysta, co mnie ucieszyło, bo dzięki temu nie wygląda to, jakby on odszedł, oraz że zespół się od niego odwrócił, czy coś takiego, a tego trochę się bałam, że może tak się stać i na szczęście tak nie jest. Dodatkowo według zespołu "big news coming soon", więc jest ciekawie.

Fall Out Boy - Love From The Other Side (Official Video)

Fall Out Boy - Heartbreak Feels So Good (Official Video)


6. Koniec Panic! At The Disco
Dla kontrastu dobrych wiadomości, te mniej dobre. Ostatnio Brendon Urie ogłosił zakończenie projektu Panic! At The Disco. Wraz z zakończeniem trasy koncertowej zespół zakończy swoją działalność. Wokalista ma zostać rodzicem, chce skupić się na rodzinie, chce zakończyć jedną podróż, by rozpocząć nową. No trochę smutno, bo to też zespół z czasów, jak poznawałam między innymi Fall Out Boy. Może jakoś bardzo się nie przywiązałam, po prostu lubię ich muzykę, ale jednak miałam takie "ooo, szkoda", gdy się dowiedziałam.


Ogólnie z Panic! At The Disco jest tak, że ludzie albo lubią ich muzykę niezależnie od albumu, albo dzielą się na tych, co lubią te pierwsze albumy, a za tymi nowszymi nie przepadają lub im się podobają ale nadal wolą te wcześniejsze albumy, albo kompletnie nie lubią tej muzyki. I nie wiem od kogo to wychodzi, ale po ogłoszeniu zakończenia działalności zaczęły pojawiać się memy. A to dlatego, że od któregoś albumu widnieje tylko jeden oficjalny członek, Brendon Urie. Oczywiście są muzycy, co grają z nim na koncertach, i nie wiem ilu ich tam było, ale żaden nie był zapisany, jako oficjalny członek. I dlatego powstają memy, na przykład, że Urie rozmawia sam ze sobą o tym, by zakończyć Panic! At The Disco. Mnie śmieszy.

W każdym razie, Panic! At The Disco się kończy, ale myślę, że Brendon Uri może tworzyć swoja muzykę już pod swoim nazwiskiem. Tak myślę. I to może być coś ciekawego. Chyba.




7. Chwila dla historii (bez cenzury)
Czasem, gdy YouTube mi zaproponuje, i mnie temat zainteresuje, to obejrzę sobie film z kanału Historia bez cenzury. I niedawno sobie obejrzałam film z tytułem "Największe katastrofy komunikacyjne", były tam różne historie właśnie o katastrofach komunikacyjnych, ale tylko jedna spowodowała, że podczas słuchania o niej miałam takie "coo?". A chodziło o katastrofę kolejową pod Ufą, w czasach Związku Radzieckiego, gdzie czwartego czerwca 1989 roku doszło do eksplozji gazu z gazociągu przebiegającego w pobliżu torów Kolei Transsyberyjskiej w momencie mijania się dwóch pociągów. No cóż, rura została uszkodzona, prowizorycznie naprawiona (to było cztery lata przed), ale w końcu i prowizorka przestała działać i gaz zaczął się ulatniać. Obsługa zauważyła, że jest niskie ciśnienie, ale jeden pracownik akurat kończył zmianę, a ten który zaczynał zmianę, to jeszcze zwiększył moc pomp. W miejscu, gdzie uciekał gaz z rur, miały minąć się dwa pociągi, dlatego musiały trochę przyhamować, no a przy hamowaniu potrafią iść iskry. No a gaz i iskry, to niedobre połączenie. I tak właśnie doszło do eksplozji. Oczywiście to tak pokrótce, warto obejrzeć film Historii bez cenzury, bo prowadzący ogółem ciekawie opowiada, a i żartem żuci, jak trzeba, i ogólnie, gdy opowiada, to historia jest ciekawsza. Ja wpisałam sobie w Google, bo chciałam zobaczyć co w internecie jest o tej katastrofie, i trafiłam na zdjęcia z miejsca wydarzenia. I to było coś, że się widzi, iż jest to koszmarny widok i zaraz przychodzi do głowy, że to wina człowieka. Było zdjęcie, które pokazywało siłę rażenia, połamane drzewa, były zdjęcia powywracanych wagonów, czy zdjęcia gdzie na noszach były szczątki ludzkie, a obok stał żołnierz, przerażony tym co zobaczył. Te zdjęcia, razem z opowiedzianą historią w filmie podsuwały myśli, że jak to możliwe, no takie coś się w głowie nie mieści.

Największe katastrofy komunikacyjne. Historia Bez Cenzury



No, wpis napisany, browar skończony, czas na film "Teen Wolf" 😛.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz