piątek, 10 marca 2017

Kolorowy warkocz - rysunek

Zapewne już kiedyś wspominałam, że teraz rysując rysunki, ostatnimi czasy robię to głównie, żeby ćwiczyć i wybieram sobie jakieś proste, albo i nie czasami, gdzie na przykład postacie mają różne postawy, gdzie mogę sobie poćwiczyć rysowanie włosów, i tak dalej.

Kolejnym rysunkiem jest ten poniższy, gdzie włosy dziewczyny moją różne kolory. Wybrałam akurat to, bo i mogłam poćwiczyć rysowanie włosów i rysowanie kredkami, no i rysowanie włosów kredkami. Nie wiem czy przypadkiem nie zamotałam, ale dobra :P 

Gdy rysuję jakiś rysunek, tak jak ten, to staram się, żeby tak bardzo nie odzwierciedlać tego co jest na oryginale, ale rysować to, że tak powiem, na swój rozum, znaczy jak ja bym to zrobiła, bo takie dokładne przerysowywanie nie ma sensu. Kiedyś, jak zaczynałam rysować to owszem, robiłam wszystko, kropka w kropkę to co było na obrazku, który przerysowywałam, ale teraz już teoretycznie coś tam umiem narysować tymi kredkami i po prostu muszę uruchomić swoją wyobraźnię? Nie wiem jak to nazwać. Ogółem, to chodzi głównie mi o to, żeby się rozwijać, rysować coraz lepiej i znaleźć swój własny styl. 

FACEBOOK
INSTAGRAM
DEVIANTART





























































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz