Tym razem moją ofiarą padł Rami Malek jako postać o imieniu Elliot Alderson w serialu "Mr. Robot", którego ostatnio nałogowo oglądałam. I przy okazji wspomnąć muszę, że to świetny serial jest. Strasznie wciąga i swoją treścią zaskakuje. Ale nie o to się rozchodzi...
Ostatnio, gdy się wzięłam za męski portret Granta Gustina, nie za specjalnie mi wyszedł, więc gdy zaczynałam Elliota, miałam duże obawy i stracha. Jednak jak na teraz mogę stwierdzić, że tak koszmarnie mi to nie wyjdzie, a wręcz przeciwnie (być może). Na razie są podstawowe kontury, więc lepiej nie chwalić dnia przed zachodem słońca ;-)
Zaczynałam od nosa i potem narysowałam usta. Tylko trzy czy cztery razy ! Postanowiłam je zostawić tak jak są, bo stwierdziłam, że je tylko popsuję XD Dodatkowo na innej osobnej kartce próbowałam rysować i mi nie wychodziło, a jak zrobiłam oszukaną odbitkę, to okazało się, że nawet trochę podobne i może tak zostać. Gdy rysowałam oczy, to nie zrobiły mi większego problemu. No może to po prawej stronie, żeby było mniej więcej takie samo jak to drugie :P Spodobało mi się rysowanie bluzy, nie wiem dlaczego. Może dlatego, że był to najprostszy element... Oczywiście napis "Mr. Robot" nie wyszedł na środku tak jak chciałam, no ale kij. Było po pierwszej w nocy XD
Oczywiście zdjęcia to tragedia. Jak są cienkie linie to kompletnie kurde nic nie widać... Może ktoś ma na to sposób ? Nawet aparat w telefonie nie dał sobie rady, a myślałam, że jak robi gorszej jakości zdjęcia, to cokolwiek więcej będzie widać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz