sobota, 7 grudnia 2013

Mikołajkowy chat z Robem

W piątek 6 grudnia o godz. 1.00 popołudniu (czyli ok. 22.00 czasu polskiego) odbył się na Facebooku czat z Robem Bourdonem. Perkusista Linkin Park opowiedział o tym, w jaki sposób, za pośrednictwem Music For Relief, można pomóc ofiarom tajfunu na Filipinach, a także będzie odpowiadał na pytania fanów. 




Podsumowanie Chatu. 


Cześć Rob! Znamy już opinie Mike'a i Chestera, a teraz chcielibyśmy poznać twoją. Jak opisałbyś wasz nowy materiał i czy odgrywasz w nim większą rolę?
Tak, pracujemy nad nową płytą i osobiście jestem bardzo podekscytowany kierunkiem, w którym zmierzamy. Ciężko dokładnie stwierdzić, jak to wszystko wyjdzie tym razem, ale spędzamy wspólnie mnóstwo czasu w studio i przez ostatni miesiąc nagrałem wiele partii. Mogę zdecydowanie powiedzieć, że żywa perkusja pojawia się częściej w tym, co teraz tworzymy.

Który utwór Linkin Park lubisz grać najbardziej?
Jednym z moich ulubionych jest Somewhere I belong. Na drugim miejscu postawiłbym No More Sorrow, ale uwielbiam też grać Little Things Give You Away.

Jak wspominasz współpracę ze Stevem Aoki i cały proces tworzenia hitu, który łączy ze sobą różne gatunki?
Świetnie się bawiliśmy podczas tej współpracy i bardzo ucieszyliśmy się, że nasze terminarze były tak ze sobą zgrane, iż mogliśmy pracować razem w studio i na dodatek wystąpić wspólnie w Tokio. Steve to nie tylko świetny muzyk, ale również bardzo pozytywny gość, dzięki czemu praca z nim była dużą przyjemnością. Mam nadzieję, że w przyszłości jeszcze coś razem stworzymy.

Jak muzyka może pomóc ludziom w potrzebie?
Cały czas rozmawiamy z muzykami o tym, jak mogą pomóc w zbiórce pieniędzy dla poszkodowanych przez żywioł. Niedługo będziemy mieli coś ekscytującego do ogłoszenia. Zaglądajcie na Linkinpark.com i musicforrelief.org

Będziecie koncertować w Europie w 2014-2015?
Europejska trasa w 2014 roku jest bardzo prawdopodobna, ale nie mogę potwierdzić jej na 100%.

Jaki był początek Music For Relief?
Po tsunami w 2004 roku byliśmy bardzo poruszeni skalą zniszczeń, jakie zobaczyliśmy, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że nieco wcześniej graliśmy w tej części Azji. Chcieliśmy zrobić coś, aby pomóc, więc zaplanowaliśmy specjalny koncert, który później przerodził się w Music For Relief. W ciągu prawie 10 lat reagowaliśmy już na 20 katastrof na 4 różnych kontynentach i jesteśmy mocno zmobilizowani, żeby robić to dalej.

Kiedy wyjdzie nowy album?
Właśnie nad nim pracujemy. Ciężko powiedzieć, kiedy będzie gotowy, bo to proces twórczy, ale mamy nadzieję, że w połowie przyszłego roku będziemy już w trasie koncertowej.

Rob! Jacy są twoi ulubieni perkusiści?
Między innymi Stewart Copeland z The Police, Carter Beauford z Dave Matthews Band i John Bonham z Led Zepplin.

Który moment w karierze uważasz za najważniejszy i czy kiedykolwiek przypuszczałeś, że Linkin Park stanie się aż tak sławny?
Pięknych chwil było tak wiele, że ciężko coś wybrać. Zawsze wierzyłem, że Linkin Park odniesie sukces, ale nie wyobrażałem sobie tego wszystkiego, co jest teraz. Mamy tak wielu fanów, byliśmy w tak wielu pięknych miejscach i nie mogę się doczekać, żeby spotkać naszych słuchaczy podczas kolejnej trasy. Występ z Paulem McCartney'em i Jay'em-Z na gali Grammy był jednym z bardziej pamiętnych momentów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz