Dziś postanowiłam sprzątnąć w końcu swój pokój, ponieważ nie sprzątałam w nim od świąt Wielkanocnych. Taaa nie ma się czym chwalić... No ale mi się nie chciało, no ! Całe tygodnie wstawać o 5:55 do szkoły, to potem w weekend chcę sobie pospać ile się da i w ogóle odpocząć. No, ale od marca nie sprzątać to też trochę przesada z drugiej strony... Dodatkowo ogarnęłam dwa inne pokoje, żeby nie było, że sprzątnęłam tylko swój, mama znowu by mi wypomniała...
Ale oczywiście nie zabrakło czasu na zrobienie zdjęć =D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz