Ognisko, odwiedziny wiewiórki, wycieczka do lasu w poszukiwaniu lisa, latający sobie samolot (wcześniej latał jeszcze niżej) i trochę się fotek nazbierało ;-)
A w międzyczasie skosiłam trawę, zrobiłam obiad, odkurzyłam samochód i ... trochu porąbałam drzewo XD Ale chyba już za to nie powinnam się brać, bo walnęłam się w nogę i teraz robi mi się teki duży siniak.
Wieczór mam już zajęty, bo... Idę na koncert LUXTORPEDY !!! Juwenalia, tak, za darmo dobra muzyka. Jeszcze z bratem się T.love załapiemy, co z tego, że nie znamy utworów... XD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz