Właściwie to ja już można powiedzieć rozpoczęłam, będąc nieobecna dziś w szkole. Teraz czekam na słońce, żeby zrobić ładne zdjęcia nowym aparatem. Jeszcze centymetr śniegu spadł, mimo, że nie dużo, to i tak się trochę wkurzyłam, bo nie lubię śniegu. Ale to dziwne, bo kiedyś nie mogłam się go doczekać.
Słuchając Eda Sheerana powoli kończę rozdział mego opowiadania. Niedługo, mam nadzieję, że będzie podobnie popularny jak ten. Niedługo też, może zacznę inne opowiadanie pisać =D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz