niedziela, 12 stycznia 2014

Po balu

Więc tak, po wczorajszym balu boli mnie głowa i kości w kolanach. Wzięłam tabletkę od bólu głowy ale nie pomogła. Przed balem miałam umówionego fryzjera na trzynastą, ale przed tem wstąpiliśmy razem z rodzicami na małe zakupy do Lidla =D I tak byłam troszkę za wcześnie, ale i tak musiałam czekać. Kiedy fryzjerka coś cudowała z moimi włosami mój tata poszedł do Rossmana i kupił mi odżywkę do włosów oraz jedwab, żeby mi lepiej było rozczesać moje długie włosy. 




Byłam w pobliży Avona, kiedy czekałam na rodziców w samochodzie po poszli do banku, a potem do Media Markt aby kupić aparat. Zwykły Samsung, ale zdjęcia są super. Kiedyś dodam zdjęcia jak porobię przyrodzie =D 





 No, po powrocie pomalowałam swoje nierówne paznokcie pod kolor sukienki, która była czarna. Do tego złoty pasek i zwykła torebka. Zdjęcia nie są zbyt dobrej jakości bo robiłem je z mojego brata telefonu, bo w moim aparacie też w telefonie nic nie było widać. Jeszcze tło jest takie jekie jest, ale nie miałam gdzie zrobić tych zdjęć. 





Czekając na rodziców widziałam takiego całkiem młodego faceta z brodą taką długą, ze ja nie mogę =D Strasznie śmiesznie wyglądał. Słuchałam radia samochodowego, a konkretnie to Iron Maiden i Lady Punk  Metallicy i jeszcze kilka innych. No to tyle. Muszę oddać komputer komuś innemu, bo puki co to tylko ja siedzę przy komputrze =D


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz