Wokalista amerykańskiej formacji Chester Benington złamał rękę podczas koncertu popularnych "Linkinów" w Melbourne.
Do zdarzenia doszło podczas niedzielnego występu zespołu (14 października) w trakcie wykonywania czwartego z kolei utworu.
Pomimo poważnej kontuzji Chester nie "wymiękł" i po chwili kontynuował występ z unieruchomioną kończyną.
Inny członek Linkin Park, Mike Shinoda, potwierdził uraz kolegi zapewniając równocześnie, że zespół nie ma zamiaru odwoływać zbliżających się koncertów.
Po występach w Australii Linkin Park przeniosą się do Chin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz