niedziela, 19 lipca 2015

Powracając do zdjęć...

Ostatnio po mszy za moją babcię, byłam z siostrą cioteczną w domu mojego wujka, niegdyś babci. Siostra przeglądała jakieś tam rzeczy i natknęła się na starte zdjęcia.Poniższe zdjęcia są zdjęciami mojej mamy z dzieciństwa. Nie chodzi oto, że wam chcę pokazać moją mamę, ale oto, jak te fotografie są stare. Moja mama jest najstarsza ze swojego rodzeństwa i są to najstarsze jakie mogą być zdjęcia. Przeglądając zdjęcia ciotek i wujka zauważyłam jak technika się zmieniała.

Na zdjęciach mojej mamy można zobaczyć, jak niegdyś dzieci się ubierały. Tu akurat mundurki szkolne. Dalej idąc do zdjęć gdzie moja mama (najprawdopodobniej) jest nastolatką i też można zobaczyć jak się wtedy ubierano na przykład w Polsce w rok wybuchu w Czarnobylu.

Było jeszcze kilka zdjęć, ale niestety jakoś nie zrobiłam im zdjęć, wtedy by się trochę bardziej uzupełniało, bo na przykład można by było ujrzeć jak ubierały się dzieci, kiedy moja mama była nastolatką. Albo jak kiedyś dom z drewna mojej babci był umeblowany. I dlatego takie zdjęcia są dla mnie ważne, bo można zobaczyć jak było kiedyś. Może innym razem. Mam nadzieję :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz