Było po prostu GENIALNIE !!! Po prostu nie do opisania ! Na początek grał zespół Muchy. Tak delikatnie, ale fajnie i w sam raz na początek. Potem na scenę wszedł zespół Chemia i nie spodziewałam się takiego zagrania z ich strony, myślałam, że to będzie właśnie coś w rodzaju Much. Trochę się pomyliłam... Całkiem fajnie i mocno grały im te tamte gitary. No, ale jak po przerwie technicznej pomiędzy końcem a początkiem kolejnej grupy, wszedł Oberschlesien. Jak zaczęli grać, to tak dupneli, że normalnie myślałam że na koncercie Rammstein byłam, i w sumie sama nie wiem dlaczego stanęły mnie w oczach łzy (tak bardzo dziwne), i patrząc na występ uśmiechałam się szeroko z łzą na policzku XD Nie wiem dlaczego tak się stało no ale... Nawet mi się trochę głupio zrobiło XD Po Oberschlesien była Luxtorpeda. Każdy się darł razem z nimi. Następnie Pidżama Porno i Happysad. Teeż fajnie zagrali.
Zabardzo nie mogę określić co grali, bo za bardzo byłam zafascynowana.
Ale Oberschlesien zagrali między innymi "Jadymy Durch", "Jo Chca", "Robot", i chyba "Bier Mie". Luxtorpeda natomiast zagtała "Wilki Dwa", "Mambałaga", "Akutystyczny". Happysad "W Piwnicy U Dziadka", "Zanim Pójdę", "Bez Znieczulenia".
Poniższe nagrania są mojego autorstwa. Są zmutowane dźwięki co było wynikiem przybliżania i oddalania, a jakość jest taka sobie, ale jakoś tam przejdzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz