sobota, 25 kwietnia 2015

Hehe

Wróciłam po przerwie na podwórze, rąbać drzewo (tak ja rąbię drzewo) i oczywiście stare głośniki i telefon wyniesłam dla muzyki. W pewnym momencie zaczął lecieć utwór Rammstein, ja pod głosiłam, a pod kościołem goście weselni się zbierali (tak, mieszkam prawie koło samego kościoła). I ja tak się śmieję sama nie wiem z czego XD Okay... Ale chyba mi oto chodziło, że gra Rammstein na weselu XD

So, I'm crazy...
And i know it !!!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz