piątek, 17 kwietnia 2015

Już nigdy więcej nie wejdę do jakiegokolwiek szpitala.

Wczoraj pojechałam do mojej babci do szpitala. Przecież to tylko odwiedziny... No ale nie dość, że nie lubię zapachu szpitalnego, to jeszcze to co zobaczyłam nie było zbyt przyjemne. W sali, gdzie leży moja babcia były dwie kobiety, których widok mnie nie przeraził, bo jedna była otyła i widać, że od leków, a druga strasznie jakby wychudzona. No ale widok kobiety która w ledwie co się podnosiła (o ile w ogóle się sama podnosiła, siedziałam tyłem i nie widziałam), której zmieniano pampersa, oraz widok mężczyzny którego karmiła pielęgniarka, bo sam nie może to mnie po prostu przeraziło ! Kurde, a tu jak jeszcze całe życie przede mną i trzeba się nie daj Boże patrzeć na takie coś i to jeszcze kogoś bliskiego, to przekracza moje granice wytrzymałości, kiedy ja potrafię rozpłakać się na widok niepełnosprawnej osoby na przystanku, wśród ludzi...
:(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz